Metodologiczna niedoskonałość

0
24

Jak już podkreślałem, dalszy rozwój teorii samowiedzy – jej wartość poznawcza i praktyczna – będzie zależeć przede wszystkim od konstrukcji nowych metod badawczych. Wprawdzie psychologowie, socjologowie i lekarze opracowali w ostatnich latach wiele technik i narzędzi badania samowiedzy, to jednak większość z nich nie spełnia kryteriów psychometrycz- nych. Jakość nie idzie w parze z ilością. Doświadczenia bardziej rozwiniętych nauk wskazują, że odkrycie nowej metody

i nowej aparatury, na przykład mikroskopu czy cyklotronu, było głównym impulsem gwałtownego rozwoju biologii i fizyki. Psychologowie, którzy zajmują się samowiedza, muszą więcej czasu poświęcić problemom metodologicznym. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na trzy problemy metodologiczne, których rozwiązanie jest szczególnie ważne dla dalszego rozwoju omawianej teorii.

Od samoprezentacji do samowiedzy. Jak wiemy, samowiedza jest systemem sądów osobistych, czyli myśli o sobie, które znajdują się w świadomości jednostki. Sądy te nie są bezpośrednio obserwowalne. Źródłem informacji o nich są werbalne lub niewerbalne wypowiedzi człowieka, czyli samoprezentacja. Samoprezentacja nie jest identyczna z samowiedza. W wielu sytuacjach człowiek za pomocą reguł komunikacji tak przekształca sądy osobiste, że publiczne komunikaty niezbyt przypominają prywatny obraz własnej osoby.

Na przykład kandydat starający się o intratne stanowisko często – wbrew własnym przekonaniom – mówi o swoim kryształowym charakterze i swoich wybitnych osiągnięciach. Takie próby zobrazowania mogą mu ułatwić osiągnięcie celu (por. Podgórecki, 1968).